Jako, że dzisiaj piątek to przed nami kolejny z przepisów w cyklu
CAFE PANAMERA W KUCHNI.
Co prawda chciałam napisać o podróżach, bo jak wiecie, a przynajmniej wiedzą ci, którzy śledzą nas na FB czy tutaj kochamy podróżować, bo w miejscu usiedzieć nam trudno! no ale skoro piątek to pogotujmy.
I żeby jednak tej pasji podróżowania trochę w dzisiejszym wpisie było, przedstawiam Wam bardzo ciekawy przepis, bardzo ciekawego świata człowieka
p. Roberta Makłowicza !
SKŁADNIKI:
- 800 g wołowiny bez kości (udziec)
- 3 łyżki oleju
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 50 ml ciemnego rumu
- 1 łyżka mąki
- 4 liście cynamonu (ew. kawałek kory)
- 1 filiżanka świeżo zaparzonej kawy
- 2 łyżeczki melasy
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
SPOSÓB PRZYGOTOWANIAMięso pokroić w kostkę jak na gulasz. W rondlu rozgrzać olej, dodać mięso, szybko obsmażyć na mocnym ogniu ze wszystkich stron, oprószyć solą i pieprzem, wrzucić pokrojoną w półplasterki cebulę i posiekany czosnek, zmniejszyć ogień i dusić razem kilka minut, wlać rum, podpalić, po chwili wlać do rondla kawę, dodać melasę (lub syrop z cukru trzcinowego), ostry sos, liście lub korę cynamonu, oprószyć mąką, wymieszać, przykryć, dusić na niewielkim ogniu około półtorej godziny, w razie potrzeby podlewając nieco wodą.
źródło: maklowicz.pl